Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - VI
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
Below is the raw OCR text
from the above scanned image.
Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan.
Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!
This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.
że i doktór gotów jest zarazić się ich wesołością.
Rzekł z uśmiechem:
— Więc łowił pan ryby srebrną wędką?
— Tak, srebrną wędką.
— Ha, ha, ha!
Tu Dagny Kielland, oblewając się rumieńcem
wtrąciła.
— Co do mnie rozumiem doskonale... Widzę
wyraźnie tę łódkę, i ten żagiel, i ten półksiężyc...
o, jakie to wszystko cudne... błyszcząca srebrna
wędka pogrąża się w wodę... Ach, jakie to piękne...
Więcej nic powiedzieć nie mogła, zająknęła
się i umilkła, patrząc w ziemię.
Nagel przyszedł jej z pomocą:
— Nieprawdaż? To też powiedziałem sobie
w duchu: zapamiętaj ten sen promienny, znaczący...
to przepowiednia, ostrzeżenie dla ciebie: łowić tyl-
ko czystą wędką, czystą! Zapytywał mnie pan,
panie doktorze, czy gram na skrzypcach!... Nie, nie
gram... Wożę ze sobą pudełko do skrzypiec, lecz
niema w nim instrumentu... niestety, pudełko na-
pchane brudną bielizną. Poprostu zdawało mi się,
że pudełko do skrzypiec śród różnych kufrów i wa-
lizek wygląda bardzo interesująco. Dlatego je kupi-
łem. Czy pan słyszał kiedy o podobnie warjac-
kim pomyśle Może pan po tym wszystkim bę-
dzie miał o mnie bardzo złe pojęcie... ale na to
rady niema, pomimo, że przykro mi bardzo. Zresz-
tą, winna wszystkiemu ta srebrna wędka!
Zdumione damy przestały się śmiać. Nawet
doktór, nawet adwokat Reinert i adjunkt—wszyscy
siedzieli z otwartemi ustami. Wszyscy przyglądali
się Naglowi, a doktór nie wiedział, co ma o nim
myśleć. „Co ma w głowie ten dziwny człowiek,
który niewiadomo skąd wziął się tutaj* —pomyślał,
Nagel usiadł najspokojniej w świecie i zdawało
78
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
